Szacuje się, że gospodarstwo domowe (rodzina z dwójką dzieci) zużywa rocznie od 4000 do 6000 kWh rocznie. Dla takiego gospodarstwa wystarczy instalacja generująca energię elektryczną o mocy szczytowej od 4 do 6 kW.
Decyzję o tym, jaka moc paneli jest niezbędna dla naszej posesji podejmujemy w dwóch sytuacjach:
Ek – ilość zużywanej rocznie energii [kWh]
a – procentowy udział bieżącej konsumpcji własnej [%]
b – procentowy udział ilości energii oddanej do sieci [%]
opust – 0,8 za 1 kWh w przypadku instalacji do mocy 10 kW za 1 kWh , 0,7 kWh, w przypadku instalacji o mocy 10-50 kW.
a+b = 100%
Uzysk – roczna produkcja energii z 1 kWp zainstalowanej mocy przez instalację PV [kWh]
Do obliczeń szacunkowych można także wykorzystywać kalkulatory inwestycyjne, które znajdujemy na stronach internetowych firm fotowoltaicznych. Należy jednak pamiętać, że wszelkie dane uzyskane dzięki kalkulatorom są jedynie orientacyjne i przed rozpoczęciem inwestycji trzeba przeprowadzić rzetelny audyt fotowoltaiczny.
Odpowiedź na pytanie o moc instalacji fotowoltaicznej dla domu powinna także uwzględniać fakt, że przewymiarowanie instalacji – czyli zaprojektowanie instalacji PV o mocy, która znacznie przekracza roczne zapotrzebowanie gospodarstwa domowego na prąd - jest po prostu nieopłacalne. Dlaczego? Ponieważ nadwyżki energii i tak trafią do publicznej sieci energetycznej, z której odzyskać można je tylko w postaci opustów, a nie żywej gotówki. Na rozliczenie nadwyżki prosument ma 365 dni od momentu wprowadzenia energii do sieci. Instalacje o mocy do 10 kWp mogą pobrać 80% (współczynnik 0,8) energii wprowadzonej do sieci, zaś przy instalacjach o mocy od 10 do 50 kWp – 70% (współczynnik 0,7). Innymi słowy: można odebrać 70-80% wprowadzonej przez nas do sieci energii, czyli 20-30% zostaje utracona.
Szacując moc paneli fotowoltaicznych na dom powinniśmy dążyć do uzyskania samowystarczalności energetycznej, czyli stanu, w którym autokonsumpcja energii elektrycznej wytwarzanej przez naszą przydomową elektrownię słoneczną sięga 100%.
Specjaliści są zdania, że inwestycja w instalacją fotowoltaiczną o mniejszej mocy, czyli taką, która wytworzy mniej energii elektrycznej, niż wynosi zapotrzebowanie naszego gospodarstwa domowego, jest sensowna i ekonomiczna. Koszt instalacji będzie mniejszy. Nie uda nam się wprawdzie uzyskać całkowitej niezależności od zewnętrznych sprzedawców energii ani 100% samowystarczalności energetycznej, ale nasze rachunki za prąd i tak będą mniejsze.
Jeśli okaże się, że moc paneli jest niedoszacowana, nie powinniśmy wpadać w panikę. Zawsze istnieje możliwość rozbudowy instalacji o kolejne panele, a jeśli w grę wchodzi niewielka ich liczba (1-2), nie będzie się to wiązało z koniecznością wymiany inwertera. Sam inwerter także musi być perfekcyjnie dobrany, bowiem to od niego zależy z jaką efektywnością będzie pracować cały system.
Szacownie mocy paneli fotowoltaicznych dla domu powinno uwzględniać także warunki terenowe i nasłonecznieniowe w miejscu inwestycji. Jeśli planujemy instalację na dachu, musimy na każdy kilowat mocy instalacji fotowoltaicznej przyjąć około 6,5 m2 powierzchni dachu o optymalnym nachyleniu (30-35 stopni) lub około 10 – 15 m2 powierzchni dachu płaskiego lub gruntu. W przypadku tzw. dachu skomplikowanego (wielospadowego, o zróżnicowanych kątach nachylenia połaci, częściowo zacienionego itp.) należy zasięgnąć porady fachowca, który stwierdzi, czy taka inwestycja jest sensowna i opłacalna, czy lepiej znaleźć inną lokalizację.
Im lepszej jakości panele fotowoltaiczne wybierzemy, tym większa pewność, że będą one pracowały na najwyższych obrotach przez kilkadziesiąt lat.